Są duże szanse, że wkrótce ze Szczecina do Poznania dojedziemy pociągiem w półtorej godziny. Szykuje się modernizacja linii kolejowej warta blisko 2 miliardy złotych.
Pierwsze prace mają się rozpocząć w ciągu dwóch lat. Modernizacja ma być dofinansowana ze środków unijnych. Komisja Europejska zamierza przekazać na ten cel około 440 milionów euro, co w przeliczeniu na złotówki daje ponad miliard osiemset milionów złotych. Poza torami, wiaduktami, mostami i urządzeniami sterowania ruchem, wyremontowane mają zostać także perony, które zyskają nowe wiaty, oświetlenie i system informacji dla pasażerów.
Dzięki tej inwestycji czas przejazdu ze Szczecina do Poznania może skrócić się do około półtorej godziny.
PKP będzie jeździć szybciej? Nie wierzę… Mam nadzieję, że porządnie wyremontują dworzec, bo na razie to jakaś porażka. Czy wtedy do Szczecina będzie mogło przyjechać Pendolino?
A kiedy ze Szczecina będzie jeździć pendolino? Dlaczego wciąż jesteśmy marginalizowani? Tylko liczy się Warszawa, Gdańsk, Kraków, Poznań i Wrocław. A reszta miast to dalsza liga… Szczecin też leży w Polce, więc nie powinien być traktowany po macoszemu!
Ile czasu już obiecują nam tę szybką kolej do Poznania? Mieliśmy jeździć szybciej już ponad 10 lat temu, a teraz obiecują, że coś będzie za 5 lat, a i tak pewnie się nie doczekamy. Zawsze traktują nas po macoszemu 🙁
Pamiętam jeszcze jak pociąg osobowy jechał ze Szczecina do Poznania ponad 5 godzin, a pośpieszny ponad 3. To naprawdę spory postęp, więc nie narzekajcie ludzie 🙂
Nie narzekajcie. I tak już teraz do Poznania można dojechać pociągiem szybciej niż kilka lat temu. Nawet jeśli podróż trwa 2 godziny to nie jest aż tak strasznie długo. Kiedyś tyle trwała podróż do Choszczna.
A kiedy wyremontują “odrzankę” czyli trasę do Wrocławia przez Kostrzyn? Przecież tam pociągi jeżdżą czasem z prędkością 10 km/h. A trasa jest dobra, bo o wiele krótsza i omija takie węzły jak Poznań. Wiadomo coś może?