Adrian M., który tydzień temu uprowadził 10-letnią Maję z Wołczkowa, jest już w Polsce. W czwartek był przesłuchiwany w szczecińskiej prokuraturze.
Porywacz został przywieziony do Polski w czwartek. Niemiecka policja przekazała go na przejściu granicznym w Kołbaskowie polskim służbom. Około godz. 14.00 Adrian M. stawił się przed prokuratorem i usłyszał zarzut porwania i uszkodzenia ciała dziewczynki.
Prokuratura nie ujawnia szczegółów śledztwa.